Stara Sadyba jest od dawna objęta planem miejscowym. Dzięki temu wiadomo, co można tam zbudować, a czego nie. Ale są też tereny wokół zabytkowego osiedla, które nie mają planów i w związku z tym są areną nieformalnych targów między miastem, inwestorami i mieszkańcami. Spytaliśmy ratusz, kiedy niepewność wobec zabudowy tych terenów się skończy.
Żyjąc z dnia na dzień, nie jesteśmy często w stanie ocenić, które wydarzenia okażą się błahe i przeminą bez śladu, a które będą miały trwały wpływ na nasze otoczenie i zostaną z nami na lata. Cofnęliśmy się o 10 lat, by sprawdzić, co działo się w 2015 i co z tego przetrwało do dziś.