Straż miejska narzekała, że nie może skutecznie zwalczać nielegalnych ognisk na ogródkach działkowych, bo nie ma wejścia na ich teren. Od przyszłego tygodnia ta bariera zniknie. Przynajmniej na kilkuset działkach wokół Jeziorka Czerniakowskiego.
Nic na razie nie wyszło z zapowiedzi zwrotu ogniska Sadybianka do miasta. Przyszłość klubu tenisowego decyduje się w rozmowach z ratuszem.