Po ekspresowym tempie robót z czerwca i lipca pozostało tylko wspomnienie. Wleczący się od kilku miesięcy projekt drogi rowerowej przez Sadybę doczeka się wreszcie finału.
Mieszkańcy starej Sadyby nie mają co liczyć na ograniczenie prędkości do 30 km/h na ulicach całego osiedla. Choć w konsultacjach społecznych niemal wszyscy opowiedzieli się za takim rozwiązaniem, władze Mokotowa postanowiły wykonać ich wolę "w miarę posiadanych środków". Tyle że w przyszłorocznym budżecie takich środków nie zaplanowały, a za rok obecny zarząd kończy kadencję.