Jest jednym z najbardziej chodliwych towarów eksportowych w polskiej sztuce. Paweł Althamer – rzeźbiarz i performer. 12 maja obchodzi 54. urodziny. Z tej okazji przypominamy jego unikatowe wspomnienia z dzieciństwa na Sadybie.
Przelotowa ulica na Mokotowie stanie się bezpieczniejsza. Po latach starań mieszkaniec Sadyby dopiął swego i przekonał stołeczny ratusz do zainstalowania kilku „leżących policjantów”, barierek i trawników na niebezpiecznych skrzyżowaniach.
Urząd miasta zakończył weryfikację projektów do budżetu obywatelskiego. Tylko co drugi pomysł mieszkańców starej Sadyby został oceniony pozytywnie.
Po rocznej przerwie powraca festiwal kulturalny, organizowany przez mieszkańców starej Sadyby. W czerwcowy weekend będzie można wziąć udział w ogrodowej wystawie, koncercie, pokazie filmu czy grze dla całej rodziny. W sumie odbędzie się aż dwadzieścia wydarzeń.
W związku z przekroczeniem średniorocznych norm zanieczyszczenia powietrza, w sześciu dzielnicach Warszawy wprowadzono zakaz rozpalania kominków do końca roku. Władze województwa mazowieckiego apelują do mieszkańców również o ograniczenie w tym czasie rozpalania grilli i ognisk.
Politycy kilku partii i organizacji lewicowych przedstawili dziś rano swój pomysł na uratowanie Bazaru Sadyba. Poprzez zmiany w planach miejscowych chcą albo zachować pozostałą aleję targowiska na Sadybie, albo przenieść kupców na nowe targowisko w bliskiej okolicy.
Przedstawiciele kilku partii i organizacji społecznych łączą siły i stają w obronie Bazaru Sadyba. W środę o 10.00 przedstawią swój pomysł na utrzymanie funkcji handlowej w tym miejscu.
Kolejny odcinek wspomnień Janusza Bronowicza z przedwojennego Miasta Ogrodu Sadyba. Tym razem rzecz o szkole.
Dobrze jest wiedzieć, kim był patron ulicy, przy której się mieszka albo którą się często przechodzi. Niestety, w przypadku centralnej ulicy Sadyby, Godebskiego, nawet poznanie imienia patrona niewiele wyjaśnia. Kandydatów o tym samym imieniu i nazwisku jest bowiem dwóch.
Do wybuchu II wojny św. stara Sadyba była uważana za jedną z najładniejszych, a wręcz najbardziej luksusowych dzielnic mieszkaniowych stolicy. Tak twierdzi przedwojenny mieszkaniec Sadyby, Janusz Bronowicz, który kilkadziesiąt lat po wojnie z detalami opisał życie na willowym osiedlu.
