Kiermasze to zawsze dobra okazja, by spotkać się z sąsiadami, ale też kupić coś pysznego dla siebie. W przypadku tego kiermaszu na Sadybie, ważny jest też cel. A od lat jest on ten sam: pomoc osobom z chorobą nowotworową, które są podopiecznymi fundacji Jestem.
Jak zwykle do kupienia będą samodzielnie przygotowane i pięknie zapakowane przetwory: powidła, dżemy pomarańczowe, morele z orzechami, musy truskawkowe, dżemy z opuncji, maliny wszelkiego rodzaju, galaretka z jabłek z rozmarynem i wiele innych.
Jest też oferta dla dzieci. - Dla dzieci będziemy serwować gofry z bitą śmietaną, polewą i z owocami – zachęca prezes fundacji Jestem, Izabella Dembińska. Przypomina też, że tak jak ostatnio odbędzie się gotowanie live, czyli pyszne jedzenie przygotowywane na miejscu.
Jesienny kiermasz przetworów Fundacji Jestem odbędzie się w niedzielę, 5 października w godz. 16.00-19.00 w siedzibie fundacji przy ul. Sławkowskiej 7 na warszawskiej Augustówce, tuż obok Jeziorka Czerniakowskiego.