Na początku marca opublikowaliśmy serię artykułów o podejrzanej budowie przy Augustówka 7. Jak poinformowali nas okoliczni mieszkańcy, inwestor zaczął wylewać fundamenty pod planowane bloki, zanim jeszcze otrzymał pozwolenie na budowę.
Inwestor przekonywał naszą redakcję, że wykonywane prace nie mają nic wspólnego z wylewaniem fundamentów. Pozyskane przez nas zdjęcia i opinie ekspertów budowlanych przekonały jednak urząd dzielnicy Mokotów do podjęcia kroków prawnych.
W połowie marca urząd wystąpił do nadzoru budowlanego w sprawie „podejrzenia o nielegalną budowę osiedla” przy ul. Augustówka 7.
"Postanowieniem nr 183/MOK/PA/2025 Prezydenta m.st. Warszawy z 13 marca 2025 r. zawieszono postępowanie administracyjne w związku ze stwierdzeniem rozpoczęcia robót budowlanych na nieruchomości. Tut. wydział wystąpił pisemnie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla m.st. Warszawy z prośbą o przeprowadzenie czynności kontrolnych i podjęcie stosownych działań na nieruchomości przy ul. Augustówka 7 w Warszawie (dz. ew. nr 15/1, 16/2, obręb 1-05-26) pod kątem wykonywanych robót budowlanych na w/w nieruchomości." – informował nas w marcu rzecznik dzielnicy Mokotów, Tomasz Keller.
Po 3 miesiącach sprawdziliśmy, jaki wydano werdykt w tej sprawie.
Nadzór budowlany
Przedstawicielka Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego przekazała nam bardzo zdawkową odpowiedź.
W odpowiedzi na pismo (e-mail) z dnia 23 maja 2025r. w sprawie „podejrzenia o nielegalną budowę osiedla” przy ul. Augustówka 7 w Warszawie, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dla m. st. Warszawy informuje, iž tut. organ prowadzi postępowanie administracyjne w sprawie robót budowlanych prowadzonych na w/w nieruchomości – czytamy w mailu od zastępcy naczelnika wydziału terenowego PINB, Eweliny Sirzemiecznej.
A zatem sprawa – mimo upływu 3 miesięcy - nadal jest w toku. Przedstawiciel dzielnicy przekazał nam, że w sprawie pojawił się jednak nowy, niepokojący wątek.
Nowy wątek
„Z informacji pozyskanych od PINB (…), inwestor 7 maja 2025 r. złożył wniosek o legalizację przedmiotowego obiektu budowalnego. Na inwestora został nałożony obowiązek przedłożenia dodatkowych dokumentów w terminie 80 dni od dnia doręczenia pisma. Wcześniej podejmowanych było kilka kontroli PINB na terenie tej nieruchomości.” – informuje rzecznik dzielnicy Mokotów, Tomasz Keller.
Zlożenie przez inwestora wniosku o legalizację obiektu rodzi wątpliwości co do dalszych losów wniosku dzielnicy. Jak podają jednak nasze źródła, prowadzenie postępowania w sprawie legalizacji budowy nie oznacza, że nadzór budowlany zrezygnował z oceniania legalności dotychczasowych działań. Nie oznacza też, że organ budowlany zrezygnował z wymierzenia kary administracyjnej w przypadku stwierdzenia przekroczenia prawa.
- Czekamy na dalsze informacje z PINB – uspokaja rzecznik dzielnicy Mokotów.