Publiczny park otoczony wodą to ewenement w skali Warszawy. Większość podobnych pozostałości po Twierdzy Warszawa z XIX w. zostało zdewastowanych lub trafiło w ręce działkowców i restauratorów. Piękna fosa na starej Sadybie (Fosa Legionów Dąbrowskiego z 1883 na przecięciu Powsińskiej i Okrężnej), cieszy oko do dziś, ale od czasu budowy Wisłostrady na początku lat 1970. podlega stałemu szybkiemu wypłycaniu. Mieszkańcy Sadyby kilkakrotnie zwracali na to uwagę lokalnym władzom, ale za każdym razem bez skutku.
Zarząd Zieleni dostrzega problem i wskazuje rozwiązanie
Niedawno mokotowska radna Zofia Jaworowska (Miasto Jest Nasze) postanowiła zainteresować tematem Zarząd Zieleni Warszawy, który formalnie opiekuje się fosą. Odpowiadając na jej interpelację, urząd zwrócił uwagę, że zbiornik nie posiada zewnętrznego zasilania i jego poziom zależy całkowicie od wielkości opadów.
Fosa zasilana jest wodą gruntową oraz wodą pochodzącą z opadów atmosferycznych. Nie posiada zasilania zewnętrznego, co oznacza, że poziom wód w Fosie uzależniony jest od poziomu wód gruntowych, na co jako administrator/zarządca terenu Zarząd Zieleni nie ma wpływu – napisał Zarząd Zieleni.
Administrator terenu dostrzegł jednak problem. - Deficyt wody widoczny jest we wschodniej części Fosy na odcinku pomiędzy ul. Truskawiecką a ul. Swoszowicką oraz od strony ul. Powsińskiej – czytamy w odpowiedzi miejskich ogrodników. Urząd dał też do zrozumienia, że problem będzie z czasem narastać ze względu na „zachodzące zmiany klimatu, związane z występowaniem okresów suszy oraz nawalne opady deszczu powodujące podtopienia”.
Co rzadkie w oficjalnych wystąpieniach urzędników, Zarząd Zieleni zaproponował też rozwiązanie.
Zasadne byłoby skierowanie do Fosy części wód z kanalizacji deszczowej, po jej podczyszczeniu, zamiast kierować je do oczyszczalni i dalej do Wisły. (...) Z uwagi na parametry techniczne oraz lokalizację - Fosa mogłaby przyjąć sporą ilość wód, co odbarczyłoby kanalizację deszczową. Zarząd Zieleni jest jednostką otwartą na współpracę z administratorami sieci. Po stronie administratora kanalizacji leży dostosowanie sieci w sposób umożliwiający przekierowanie części wód lub nadwyżki do układu wodnego.
Burmistrz ucina temat
Zdaniem radnej Zofii Jaworowskiej, koncepcja zasilenia Fosy podczyszczoną wodą z kanalizacji deszczowej mogłaby stanowić rozwiązanie problemu bardzo niskiego lustra wody w Fosie i przyczyniłaby się do zachowania walorów przyrodniczych i estetycznych tego miejsca. - Warto zadbać o Fosę jako kluczowy element błękitnej infrastruktury i formę adaptacji do zmian klimatycznych tego obszaru Mokotowa – przekonuje.
Te argumenty nie spotkały się jednak ze zrozumieniem gospodarzy dzielnicy. Zastępca Burmistrza Mokotowa, Piotr Sławiński, uchyla się od odpowiedzi, czy Zarząd Dzielnicy pochylał się już wcześniej nad wskazanym tematem. Nie wskazuje zatem, czy temat jest dla niego ważny, czy nie.
Informuję, że w najbliższym czasie nie jest planowana przebudowa sieci kanalizacyjnej ani układu drogowego w rejonie ul. Okrężnej. Tym samym nie ma obecnie możliwości realizacji proponowanego przez Panią rozwiązania zasilenia Fosy wodą z kanalizacji deszczowej – ucina dyskusję burmistrz Sławiński.